Artur Matyszczyk

Zamiast cieszyć oko, straszy wyglądem. Zawiłe losy pięknej kamienicy przy Piłsudskiego

Zamiast cieszyć oko, straszy wyglądem. Zawiłe losy pięknej kamienicy przy Piłsudskiego Fot. Mariusz Kapała / GL
Artur Matyszczyk

- Renowacją tego budynku powinny się zająć władze miasta - apelują mieszkańcy. - To własność prywatna - odpowiada burmistrz. Co na to właściciel? Nie chce się wypowiadać.

Kamienica położona niemal w samym centrum miasta, przy ulicy Piłsudskiego, mogłaby być perełką śródmieścia. Zamiast tego od lat popada w coraz większą ruinę. Schody prowadzące do dawnego wejścia straszą niczym wyszczerbiona szczęka. Płytki odchodzą, jedna po drugiej. Niegdyś gustownie wykończone gzymsy, zamiast upiększać okolicę, niszczeją, a ich wygląd coraz głośniej woła o pomstę do nieba. Nie inaczej jest z fasadami, od których farba odłazi niczym wielkie płaty łupieżu. Kiedyś była to siedziba LOK. A jeszcze wcześniej należała do pruskiego właściciela ziemskiego, bohatera walk w I wojnie światowej.

Przecież to nie może tak być

- Żal patrzeć. Pewnie, że chciałbym, żeby wyglądała inaczej. Każdy by chciał - nie ma wątpliwości pan Roman, jeden z mieszkańców, którego zagadujemy w drodze do pracy. - Moim zdaniem władze miasta powinny się tym zająć. Nawet jeżeli kamienica leży w rękach prywatnych, to samorządy powinny mieć możliwość ingerencji. Przecież to nie może tak być. Piękne obiekty za chwile zaczną znikać z okolicy.

Zdaniem Czytelnika prywatny właściciel powinien mieć określony czas na zajęcie się obiektem i doprowadzeniem go do odpowiedniego stanu. - No tak to widzę... Na przykład pięć lat. Jeśli po upływie tego okresu nic nie zrobi, obiekt powinien przejmować urząd - uważa.
[sonda]8839[/sonda]
Żeby sprawdzić, kto jest właścicielem wspomnianej kamienicy, udaliśmy się do władz miasta.

Tylko gdy dojdzie do sytuacji zagrożenia katastrofą budowlaną

- Niestety, to własność prywatna - ucina Tomasz Sielicki, burmistrz Świebodzina. - Jako gmina nie mamy żadnych środków i możliwości, żeby cokolwiek wymóc na właścicielu. Tylko w przypadku, gdy dojdzie do sytuacji zagrożenia katastrofą budowlaną, możemy zwrócić się do inspektora nadzoru budowlanego.

Sielicki dodaje, że urząd wspiera i pomaga prywatnym właścicielom budynków na terenie miasta. Dzieje się tak dzięki programowi rewitalizacji, z którego mogą oni pozyskać dofinansowanie, na przykład na remonty. Dotychczas w ten sposób odnowiono już 31 zabytkowych obiektów, za łączną kwotę ponad 1,8 mln zł.

Wygląd kamienic to także wizerunek miasta

- Na dodatek, jeśli prywatny właściciel do nas się zgłosi, jesteśmy w stanie pomóc ze wszelkimi formalnościami. Wygląd kamienic to także wizerunek miasta, dlatego tak bardzo nam na nich zależy - mówi burmistrz. - Obawiam się jednak, że brak reakcji i działania ze strony właścicieli może być celowy. Wszystko po to, żeby doprowadzić do wyburzenia obiektu i sprzedania działki.

Jak jest w przypadku kamienicy przy Piłsudskiego? Ustaliliśmy właściciela kamienicy. Próbowaliśmy się z nim skontaktować. Jednak przez swojego pracownika przekazał nam, że nie będzie się w tej sprawie wypowiadał.

[polecane]20174910, 19765099[/polecane]

Artur Matyszczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.