Matylda Witkowska

Z osiedli znikają trzepaki, bo są niebezpieczne i są rzadko używane

Trzepaki znikają z osiedli w całej Polsce. Na zdjęciu mieszkańcy przy wyciętym trzepaku z Dąbrowy Górniczej Fot. Lucyna Nenow Trzepaki znikają z osiedli w całej Polsce. Na zdjęciu mieszkańcy przy wyciętym trzepaku z Dąbrowy Górniczej
Matylda Witkowska

Spod łódzkich bloków znikają kolejne trzepaki. Spółdzielnie je likwidują, bo sprawiają im same kłopoty: psują się, zajmują miejsce, przyciągają młodzież. A dywany trzepią już tylko seniorzy.

Brak trzepaka przy swoim bloku przy ul. Kmicica zauważył pan Grzegorz, członek spółdzielni RSM Bawełna. Chciał przed świętami wytrzepać wycieraczkę.

- Wyszedłem przed dom i zobaczyłem, że trzepak zniknął - opowiada pan Grzegorz. - Dozorca wyjaśnił mi, że dzięki temu na osiedlu będzie mniej pyłów i smogu - mówi lokator.

Jednak nie jest to prawdą. Trzepak przy ul. Kmicicia zlikwidowano, bo od podłoża zaczął rdzewieć. Dalsze pozostawienie trzepaka mogło stanowić zagrożenie dla lokatorów.

Ale to nie jedyny likwidowany trzepak. W tym roku SM Bawełna usunie jeszcze dwa trzepaki na tzw. osiedlu „Sienkiewiczowskim”. - Powodem jest gromadzenie się młodzieży i spożywanie w obrębie tych miejsc alkoholu oraz zakłócanie porządku - wyjaśnia Dominik Różycki z administracji osiedla.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Matylda Witkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.