Filip Pobihuszka

Wschowa: Ważą się losy kina Hel. Czy budynek przetrwa?

Wschowskie kino Hel było w latach PRL miejscem spotkań dla wielu pokoleń mieszkańców. Fot. Zbiory Stowarzyszenia Czas A.R.T. Wschowskie kino Hel było w latach PRL miejscem spotkań dla wielu pokoleń mieszkańców.
Filip Pobihuszka

Stowarzyszenie Czas A.R.T. chce uchronić budynek dawnego kina przed rozbiórką poprzez wpis do rejestru zabytków.

Wielu nie mogło patrzeć na niszczejące dawne kino Hel. Teraz część mieszkańców boi się, że niedługo nie będzie na co patrzeć. Prywatny inwestor, który kupił nieruchomość w ubiegłym roku, planuje postawić nowy budynek w miejsce starego.

Na wyburzenie nie zgadza się stowarzyszenie Czas A.R.T., które chce wpisania budynku po kinie do rejestru zabytków.

- Bardzo mocno podkreślamy, że nie chodzi nam o odtworzenie w tym miejscu kina, a o zachowanie samej bryły budynku. Tak naprawdę o wyburzeniu dowiedzieliśmy się w grudniu na sesji, choć możliwe, że takie rozmowy toczono już wcześniej. Wtedy zareagowaliśmy, choć stroną w sensie prawnym nie jesteśmy. Możemy tylko lobbować.

- Są pewne cenne wartości, których nie można niszczyć - mówi Katarzyna Owoc-Kochańska. - Gdyby inwestor zdecydował się na inwestycję od podstaw, to musiałby wziąć pod uwagę cały rys historyczny a nowy budynek i tak musiałby mieć określony wygląd, kształt czy wysokość - wyjaśnia. - Jeśli pani konserwator podejmie decyzję o wpisaniu budynku do rejestru zabytków, jedyną ścieżką dla inwestora będzie odwołanie do ministerstwa - dodaje K. Owoc-Kochańska odsyłając do obszernego wpisu na facebookowym profilu stowarzyszenia. Czytamy tam m.in., że „Budynek po kinie znajduję się w strefach (...), które z mocy prawa objęte są szczególną ochroną; otoczony jest budynkami , które wpisane są do ewidencji zabytków lub rejestru zabytków”.

Co na to urząd?

- Ktoś tu jest niepoważny - nie owija w bawełnę Dariusz Przybylski ze wschowskiego ratusza. - Sprawa jest prosta: w planie zagospodarowania przestrzennego są zapisy zezwalające na rozbiórkę. A plan ten musiała wcześniej opiniować konserwator zabytków. Gmina nie jest głupia, żeby sprzedawać coś, czego nie można rozebrać - komentuje. - Teraz nagle przebudzenie, żeby ratować kino, które nigdy nie było kinem przedwojennym - dodaje D. Przybylski. I tu mamy zgrzyt na kolejnej linii, bo Czas A.R.T. w swoich materiałach twierdzi, że budynek przy ul. Głogowskiej spełniał tę funkcję od lat 30. ub. wieku.

Wschowskie kino Hel było w latach PRL miejscem spotkań dla wielu pokoleń mieszkańców.
Zbiory Stowarzyszenia Czas A.R.T. Wschowskie kino Hel było w latach PRL miejscem spotkań dla wielu pokoleń mieszkańców.

Inwestor kupił nieruchomość za 380 tys. zł. Ma tam powstać mała galeria handlowa i być może powierzchnie biurowe. W placówce ma znaleźć pracę od 20 do 30 osób.

Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.