W Koluszkach nadal nie rozwiązano problemu aptek, które nie pracują mimo wyznaczonych dyżurów...

Czytaj dalej
(kb)

W Koluszkach nadal nie rozwiązano problemu aptek, które nie pracują mimo wyznaczonych dyżurów...

(kb)

Nadal nie rozwiązano problemu dwóch koluszkowskich aptek, które, mimo wyznaczenia nocnych i świątecznych dyżurów, w tym czasie nie pracują. Mieszkańcy, którzy w weekend próbowali kupić lekarstwa, mogli tylko zapoznać się z treścią komunikatu wywieszonego na zamkniętych drzwiach. Informował on, że apteka nie pracuje „decyzją właścicielską zarządu” bądź z powodu „choroby personelu”.

– Musiałem pilnie wykupić lek dla chorej wnuczki – opowiada pan Bohdan. – Apteka, która powinna pełnić nocny dyżur, była zamknięta. Na kartce przyklejonej do drzwi było napisane, że inna pracująca jest w... Andrespolu. Na szczęście miałem samochód i mogłem szybko tam pojechać, ale co, jeśli ktoś potrzebuje pomocy, a nie ma środka transportu? Posiadanie auta nie jest obowiązkowe, a w nocy nie ma jak wydostać się z Koluszek.

Pozostało jeszcze 52% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
(kb)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.