Łukasz Bobek

Średnia Krokiew w prokuraturze

Średnia skocznia ma wyjątkowego pecha. Nadal nie udało się uruchomić wyciągu narciarskiego Fot. Łukasz Bobek Średnia skocznia ma wyjątkowego pecha. Nadal nie udało się uruchomić wyciągu narciarskiego
Łukasz Bobek

Transportowy Dozór Techniczny mówi, że złamano prawo przy remoncie wyciągu na Średnią Krokiew. Zgłoszono sprawę do prokuratury. A zawodnicy nadal muszą wchodzić na skocznię na nogach.

Sprawa remontu wyciągu narciarskiego na średniej skoczni trafiła do prokuratury. Transportowy Dozór Techniczny uznał, że remont został wykonany niezgodnie z prawem.

Kłopotliwy remont

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że wyciąg narciarski na średniej skoczni nadal jest nieczynny, choć prace remontowe zakończyły się w styczniu tego roku. Nie może on wywozić zawodników na skocznię, bo nie ma odbioru Transportowego Dozoru Technicznego.

Dyrektor COS Sebastian Danikiewicz twierdził w zimie, że nie doszło do odbioru, ponieważ brakowało badań przeprowadzonych przez wykonawcę robót, czyli Mostostal Zabrze Realizacje Przemysłowe S.A. Teraz jednak okazuje się, że problem jest poważniejszy. W sprawę została zaangażowana prokuratura w Zakopanem, a wyciąg może zostać unieruchomiony na dłuższy czas.

Zakaz eksploatacji

Zawiadomienie do prokuratury złożyła warszawska centrala TDT.

- Po awarii wyciągu w 2013 roku, inspektor Transportowego Dozoru Technicznego, który przeprowadzał jego badanie w styczniu 2014 r., nie zezwolił na eksploatację urządzenia. Jednocześnie zalecił wykonanie ekspertyzy, tj. oceny stanu technicznego wszystkich elementów kolei. Po analizie tych badań miała być sporządzona dokumentacja i opis zakresu naprawy wyciągu. To do chwili obecnej nie zostało wykonane - poinformował nas Antoni Mielniczuk, rzecznik prasowy Transportowego Dozoru Technicznego w Warszawie.

Gdy TDT dowiedział się, że naprawy częściowo zostały już wykonane, w marcu tego roku wydał decyzję wstrzymującą eksploatację wyciągu.

Ponadto TDT zawiesił Mostostalowi uprawnienia do wykonywania montażu, modernizacji i napraw kolei linowych i wyciągów narciarskich.

- Jednocześnie TDT złożył zawiadomienie do prokuratury „o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby działające w imieniu przedsiębiorstwa Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem” polegającego na przerobieniu kolei linowej „Średnia Krokiew” - dodaje rzecznik warszawskiej centrali TDT. - Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zakopanem.

Barbara Bogdanowicz, prokurator rejonowa w Zakopanem, zaznacza, że na razie nie zapadły żadne decyzje.

- Sprawą na zlecenie prokuratury zajmuje się policja - oświadcza.

Sebastian Danikiewicz, dyrektor COS w Zakopanem, jest zdziwiony informacjami o zawiadomieniu organów ścigania.

- Nie dotarły do mnie żadne pisma w tej sprawie. Nie chcę więc tego komentować - mówi Sebastian Danikiewicz. Dodaje jedynie, że on jako dyrektor zlecił remont skoczni Mostostalowi, czyli firmie, która w 1990 roku wybudowała ten wyciąg. Twierdzi, że gdy firma przystąpiła do prac, dostała od TDT - filii w Krakowie, a nie z Warszawy - informację, że mogą przystępować do pracy. - Teraz okazuje się, że jednak czegoś brakowało. Mam nadzieję, że uda się nam rozwiązać ten problem - dodaje dyrektor COS w Zakopanem.

Nikt z Mostostalu Zabrze Realizacje Przemysłowe S.A. nie chciał się wypowiedzieć wczoraj na temat dotyczącej ich sprawy zgłoszonej do prokuratury.

- Mamy patową sytuację i pracujemy nad tym, żeby ją rozwiązać - powiedział nam jeden z pracowników firmy.

Kiedy ruszy wyciąg?

Problem ze skocznią zrobił się jeszcze większy, niż się dotychczas wydawało. Właściwie nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy wyciąg znów ruszy. Rzecznik TDT lakonicznie odpowiada, że dopuszczenie do eksploatacji wyciągu będzie możliwe „po uzgodnieniu dokumentacji modernizacji i naprawy w TDT w Warszawie oraz wykonaniu prac zgodnie z uzgodnioną dokumentacją”.

Łukasz Bobek

Dziennikarz zakopiańskiej redakcji Gazety Krakowskiej od 2006 roku. Opisuję to co dzieje się w Zakopanem i okolicach, a także w Tatrach, Gorcach, Pieninach. W moim tekstach znajdziecie Państwo to co aktualnie dzieje się w regionie - zarówno informacje smutne, ale i te, które rozweselają. 


 


Tematy, które są dla mnie ważne to m.in: 


 



  • wypadki w Tatrach 

  • ochrony przyrody w Tatrzańskim Parku Narodowym

  • turystyka w Zakopanem 

  • górale i góraszczyzna


Regularnie wracam do tematy budowy nowej zakopianki do Zakopanego. To temat istotny zarówno dla miejscowych mieszkańców, jak i dla turystów. Oto jeden z ostatnich moich artykułów na ten temat: 


Nowa zakopianka. Tunel pod Luboniem Małym gotowy. Trwają testy systemów


Pisze także o ważnych miejscach/firmach dla całego Podhala wokół których czasami dzieją się dziwne rzeczy. Ostatni przykład: Konflikt pod Kotelnicą Białczańską. Ludzie zablokowali część parkingu przy wyciągu


Życie czasami przynosi także dramatyczne zdarzenia, z którymi zmagają się mieszkańcy Podhala, a my jako dziennikarze musimy je opisywać. Tak jak w przypadku niszczycielskich żywiołów: 


Podhale. Trwa wielkie sprzątanie po ulewie. Wszyscy chcą pomagać poszkodowanym


Lubię pisać o ludziach z pasją, którzy coś tworzą, czymś się odznaczają, mają nietypową pasję i tą pasją potrafią zarażać innych. Kontakt z takmi osobami daje mi dużo satysfakcji i jest motorem napędowym do dalszej pracy. Jak choćby twórcy ludow:  Zakopane. Rzeźbią, haftują, malują. Twórcy ludowi z całego kraju pokazują swoją pracę


 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.