Z sondaży wynika, że Polacy wciąż wypijają mniej wody butelkowanej niż inni mieszkańcy Europy. Ale to się stopniowo zmienia. W ostatnich latach spożycie wód mineralnych w Polsce wzrosło o 60 proc. To nieprawda, że im więcej minerałów, tym woda lepsza. Do codziennego picia specjaliści zalecają wodę nisko lub średnio zmineralizowaną, o małej zawartości sodu. Jest najbardziej uniwersalna. Mogą ją pić bez ograniczeń nawet osoby z nadciśnieniem czy chorobami nerek, zażywające leki. Można jej używać do przygotowywania posiłków dla całej rodziny, w tym małych dzieci.
Alejki w hipermarketach pełne są różnego rodzaju wód mineralnych.
Piwo latem również cieszy się ogromnym powodzeniem.
W okresie letnim sprzedaż wody i napojów chłodzących w łódzkich sklepach rośnie kilka-, a nawet kilkunastokrotnie. Handlowcy nie chcą podawać konkretnych danych z ostatnich tygodni, ale niektórzy przedstawiciele sieci ogólnopolskich mówią nawet o „dwucyfrowych wzrostach sprzedaży”. Zgodni są co do jednego - największym popytem cieszy się woda niegazowana. Kolejne miejsca zajmują wody niegazowane smakowe: cytrynowe i truskawkowe, wody tzw. funkcjonalne (energetyzujące, z dodatkami minerałów i witamin), soki i piwa. Łodzianie zresztą potwierdzają to codziennymi zakupami w hipermarketach, gdy do swoich wózków wstawiają całe zgrzewki półtoralitrowych wód. Zwykle decydują się nawody niedrogie, mają też swoje ulubione marki.
Ceny najtańszych wód źródlanych zaczynają się już od 0,59 zł za 1,5-litrową butelkę, a wybór tych wód w cenie poniżej 1 zł za 1,5 l jest spory. Wody mineralne znanych marek kosztują już nieco więcej.
- Klienci najczęściej kupują u nas mineralne wody niegazowane w butelkach półtoralitrowych, których ceny mieszczą się w granicach od 1,60 do 1,90 zł - mówi Irena Kraj, kierowniczka delikatesów w Centralu. - Ale wzrosło też zainteresowanie wodami leczniczymi z uzdrowisk: Ciechocinka, Krynicy Zdroju, Buska Zdroju. Oferta jest bardzo bogata - mamy około pięćdziesięciu gatunków i rodzajów różnych wód.
- Obserwujemy również wzrost popularności soków tłoczonych - podkreślają rzecznicy sieci Biedronka.
Łódzcy piwosze latem sięgają najczęściej po trunki niedrogie. Najlepiej sprzedają się piwa jasne, których cena nie przekracza 2 zł za półlitrową puszkę.
- Miłośnicy chmielowego napoju, poza klasycznym jasnym, sięgają po piwa z małych browarów, wyróżniające się niespotykanymi smakami i aromatami - zauważa Jakub Jaremko, rzecznik sieci Tesco. - Rosnącą popularnością cieszą się też piwa o obniżonej zawartości alkoholu i piwa bezalkoholowe.
