Reprezentacja Rad Osiedli czuje się zlekceważona przez prezydent Łódzi, a Rada Miejska skarży decyzję wojewody w sprawie rad osiedli

Marcin Bereszczynski

Nie wiadomo, czy budżet obywatelski będzie liczył 40 czy 50 mln zł. Rady osiedli nie wiedzą, ile pieniędzy na inwestycje będą miały do dyspozycji i czy w ogóle będą miały środki finansowe na ten cel. To efekt decyzji Rady Miejskiej, która zdecydowała się zaskarżyć decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Decyzja wojewody polegała na unieważnieniu uchwały Rady Miejskiej w sprawie przesunięcia 25 mln zł z puli rad osiedli na inwestycje do budżetu obywatelskiego i programu plan dla osiedli. Do czasu orzeczenia sądu nie będzie rozstrzygnięte, jak będzie rozdysponowanych 25 mln zł.

Reprezentacja Rad Osiedli (RRO) przyszła na sesję Rady Miejskiej w Łodzi, aby walczyć złożyć trzy postulaty. Dotyczą 25 mln zł, które Rada Miejska przesunęła z puli rad osiedli na inwestycje do budżetu obywatelskiego i programu plan dla osiedli. Pierwszy postulat to prośba do prezydent Łodzi o jak najszybsze wydanie zarządzenia dotyczącego podziału 25 mln zł dla poszczególnych osiedli. RRO prosi o pośpiech, aby rady osiedli mogły jak najszybciej wyłonić niezbędne inwestycje do realizacji i skonstruować budżet osiedlowy. Drugi postulat skierowany był do Rady Miejskiej, aby nie odwoływali się od decyzji wojewody do WSA. Trzeci był apelem do prezydent Łodzi, aby przystąpić do dyskusji o przyszłości rad osiedli. RRO chce omówić formułę, w jakiej mają funkcjonować, jakimi środkami finansowymi mają dysponować i jakie mają być ich kompetencje. RRO reprezentuje 28 spośród 36 rad osiedli.

RRO wskazuje, że zarządzenie prezydent Łodzi o podziale pieniędzy dla poszczególnych osiedli jest niezbędne, aby zrealizować osiedlowe inwestycje. Aby zacząć inwestycje przewidziane na 2020 rok, budżety rad osiedli powinny być przyjęte w czerwcu. W poprzednich latach rady osiedli dowiadywały się o podziale pieniędzy na początku roku i mogły zacząć wtedy konsultacje z mieszkańcami, aby zrealizować najpilniejsze remonty. Zaskarżenie decyzji wojewody do WSA spowoduje, że do zakończenia postępowania nie będzie można dokonać podziału pieniędzy. Nie będzie możliwe również zwiększenie budżetu obywatelskiego z 40 do 50 mln zł.

Przedstawiciele RRO chcieli przekazać postulaty bezpośrednio na ręce prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Przyszli na konferencję prasową z jej udziałem, ale dotyczącą innego tematu. Nie udało im się wręczyć postulatów.

- Wojewoda ma prawo do swoich działań, a Rada Miejska do zaskarżenia jego decyzji do WSA - powiedziała prezydent Hanna Zdanowska. - Jeśli radni osiedlowi umówią się, to dojdzie do spotkania. Będą nadal chodziła na spacery po osiedlach z mieszkańcami i zapytam, czy rady osiedli są potrzebne. We Wrocławiu frekwencja w wyborach do rad osiedli wyniosła tylko 3 proc.

Prezydent Łodzi nie odniosła się do sytuacji z budżetem obywatelskim i puli, jak w nim będzie.

- Nic nie powiem, bo dopiero od 10 godzin jestem w Polsce. Byłam 9 dni na urlopie. chciałam odpocząć od tego, co dzieje się w polityce - powiedziała Hanna.

Radni osiedlowi poszli do gabinetu prezydent Łodzi, aby umówić się na spotkanie. Nie zostali umówieni. Wymienili się numerami telefonów z sekretarką. Termin spotkania z prezydent Łodzi ma być ustalony w piątek.