Najtańsze maski antysmogowe już od 10 złotych. Świeże powietrze nie zawsze świeże...

Krzysztof Zając

Chowaliśmy się w czasach, gdy wpajano nam, że wietrzenie mieszkania jest potrzebne dla zdrowia. Nie wiadomo jednak, co wdychaliśmy, gdy szeroko otwieraliśmy okna. Do niedawna o smogu się nie mówiło. Gdy ktoś na powietrzu kasłał, miał problemy z oddychaniem, uważano że to wynik infekcji. Rok temu, gdy 8 stycznia ogłoszono alarm smogowy, uwierzyliśmy wreszcie, że tak zwane świeże powietrze może też szkodzić.

W ostatnich dniach przekraczane są w Łodzi normy stężenia tzw. pyłów zawieszonych, szkodliwych dla zdrowia. Na razie te przekroczenia nie są znaczne, ale od czasu do czasu na ulicach widać już ludzi używających maseczek, które mają filtrować wdychane powietrze. Gdyby sytuacja się pogorszyła, służby miejskie będą ostrzegać , by nie wychodzić z domu.