Krzysztof Spychała

Nad skrzyżowaniem wisi chyba fatum - wciąż jest niegotowe! Opóźnienie za opóźnieniem

Nad skrzyżowaniem wisi chyba fatum - wciąż jest niegotowe! Opóźnienie  za opóźnieniem Fot. Krzysztof Spychała
Krzysztof Spychała

Wciąż nie ma skrętu z al. Śmigłego--Rydza w prawo w ul. Dąbrowskiego Skrzyżowanie miało być oddane ostatecznie w połowie czerwca

Nadal trwają odbiory techniczne.
Na początku czerwca Zarząd Inwestycji Miejskich obwieszczał, że skrzyżowanie al. Śmigłego-Rydza z ul. Dąbrowskiego jest już właściwie gotowe i trwają tylko ostatnie drobne prace, głównie o charakterze porządkowym.

„Lada dzień” Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miał rozpocząć odbiory techniczne, a skrzyżowanie - jak obiecywali miejscy urzędnicy od dróg - powinno być przejezdne we wszystkich kierunkach w połowie czerwca.

Tymczasem minęło półtora miesiąca i nie zmieniło się właściwie nic. Na środku skrzyżowania jak królowały barierki, tak królują, drugi ich rząd również uniemożliwia skręt z al. Śmigłego-Rydza w prawo w ul. Dąbrowskiego. Do alei od tej strony nie dostaną się również zmotoryzowani mieszkańcy ul. Podgórnej.

- Od wielu dni właściwie nie widać tu nawet robotników - denerwuje się mieszkający w tamtym rejonie Henryk Glonek. - Niby wszystko jest gotowe, tyle że pozagradzane, nie działa sygnalizacja świetlna dla pieszych. A przecież mieli oddać do użytku to skrzyżowanie w maju, a mamy prawie koniec lipca.

- Wykonawca wreszcie uporał się z pracami - mówi Piotr Wasiak z ZIM. - Nie możemy jednak usunąć barierek, bo nadal obowiązuje na tym skrzyżowaniu tymczasowa organizacja ruchu i trwają odbiory przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Dopóki nie otrzymamy pozwolenia na użytkowanie, dopóty barierki będą. Ruch puściliśmy tylko w tych kierunkach, w których było to możliwe. Czekamy na zgodę na resztę.

Czy przeciągająca się procedura oznacza, że PINB ma zastrzeżenia co do wykonanych prac ?

- Nie, dotąd niczego takiego nam nie zgłaszano - zaprzecza Piotr Wasiak. - Po prostu zakres prac był duży, więc to trwa. Podobnie jest z ul. Wierzbową. Też jest gotowa, ale nie może zostać otwarta, bo tam również czekamy na odbiory.

Remont skrzyżowania al. Śmigłego-Rydza z ul. Dąbrowskiego ślimaczył się niemiłosiernie. Inwestycja rozpoczęła się jesienią, z poślizgiem na samym starcie. Tramwaj miał tamtędy pojechać jeszcze w grudniu. Nie pojechał. Termin wyznaczony na luty też nie został dotrzymany. Potem była mowa o maju i czerwcu. Za opóźnienia w realizacji tej inwestycji ZIM groził wykonawcy - firmie Strabag - wysokimi karami finansowymi, sięgającymi nawet 350 tys. zł.

Krzysztof Spychała

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.