Mieszkańcy piszą skargi na Pocztę Polską

Czytaj dalej
Fot. Anna Kaczmarz
Joanna Labuda

Mieszkańcy piszą skargi na Pocztę Polską

Joanna Labuda

Problem z terminowym doręczaniem listów przez Pocztę Polską, o którym pisaliśmy już kilka miesięcy temu, nadal nie został rozwiązany. Tym razem na duże opóźnienia narzekają m.in. mieszkańcy podpoznańskiego Dopiewa, którzy na działalność Poczty składają skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Czy są skuteczne?

W takiej sytuacji była m.in. pani Agnieszka z Dopiewa. Jej skarga dotyczyła długiego terminu doręczania listów nierejestrowanych i, jak się okazało, nie była odosobniona.

– Miesięcznie otrzymujemy kilka skarg na opóźnienia w dostarczaniu listów

– przyznaje Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK.

Szybki proces rozwiązania problemu utrudnia biurokracja. Z UOKiK skargi są bowiem przekazywane do kompetentnego w tych sprawach Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Tam obecnie rozpatrywane są trzy skargi od mieszkańców z Wielkopolski – pani Agnieszki oraz dwie od mieszkańców gminy Rokietnica. Ich zarzuty, co do nieterminowego doręczania listów, potwierdziły się. Powodem problemów było to, że brakuje listonoszy, a jeśli są i np. zachorują, nie ma ich kim zastąpić.


– Problemy związane z terminowym doręczaniem korespondencji były w głównej mierze wynikiem niepełnej obsady w służbie doręczeń, czego przyczyną jest nieobecność pracowników wynikająca z choroby lub przypadków losowych, a także problemy ze znalezieniem osób chętnych do pracy na stanowiskach listonoszy

– mówi Martin Stysiak z Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Mieszkańcy Dopiewa i innych podpoznańskich miejscowości mają nadzieję, że skargi okażą się skuteczne, a problem z opóźnieniami w dostarczaniu listów zostanie rozwiązany. Na razie Poczta Polska zapewniła UKE, że podjęła już niezbędne działania, które mają na celu wyeliminować nieprawidłowości.

– Chodzi o zaangażowanie do dostarczania korespondencji pracowników zatrudnionych na innych stanowiskach, delegowanie pracowników z jednostki nadrzędnej i zatrudnienie nowych listonoszy

– mówi Martin Stysiak.

Placówki, gdzie pojawiły się problemy, zostały też objęte nadzorem.

Joanna Labuda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.