Łodzianie, którzy chcą skontaktować się ze swoim lekarzem, ale nie chcą pójść do poradni, mogą skorzystać z telemedycyny

Czytaj dalej
Fot. Aneta Zurek / Polska Press
Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Łodzianie, którzy chcą skontaktować się ze swoim lekarzem, ale nie chcą pójść do poradni, mogą skorzystać z telemedycyny

Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Osoby, które obawiają się zakażenia, a muszą skorzystać z konsultacji u swojego lekarza rodzinnego, mogą zasięgną teleporady. Od początku roku takie usługi są finansowane przez NFZ. Dedykowane są nie tylko osobom z podejrzeniem koronawirusa, ale także pacjentom przewlekle chorym, seniorom, osobom z obniżoną odpornością. Pacjent może skontaktować się telefonicznie ze swoim lekarzem aby otrzymać poradę, e-receptę, e-zwolnienie i sugestię bezpośredniej wizyty w placówce lub kontaktu ze stacją sanitarno-epidemiologiczną, jeśli będzie taka konieczność.

Zdaniem ekspertów ograniczają ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, ułatwiają izolację osób, które mogą zarażać wirusem innych, rozwiewają obawy, jeśli sytuacja jest niegroźna i skrócą czas oczekiwania na wizyty u lekarzy. Wszystkie poradnie poz, które mają podpisana umowę z funduszem zdrowia, mają obowiązek udzielać teleporad.

Rzecznik praw pacjenta informuje
Podczas kwarantanny mogą zostać wstrzymane odwiedziny osób bliskich. Jeżeli kwarantannie podlega dziecko, rodzicom również może zostać ograniczony kontakt osobisty z dzieckiem. Pacjenci nadal będą mieli możliwość kontaktu z bliskimi telefonicznie lub za pośrednictwem dostępnych środków komunikacji elektronicznej przez internet.

Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.