Agata Flak

Generał Józef Gdański: Nikt nie spodziewał się, że na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy zaatakuje szaleniec

Generał Józef Gdański: Nikt nie spodziewał się, że na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy zaatakuje szaleniec Fot. Krzysztof Kapica
Agata Flak

Rozmowa z gen. Józefem Gdańskim, wykładowcą WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa - na temat tragedii jaka wydarzyła się w czasie 27. Finału WOŚP w Gdańsku. Prezydent tego miasta -Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika.

[b]Tragedia, do której doszło podczas 27. Finału WOŚP w Gdańsku, wstrząsnęła krajem. Prezydent miasta został zaatakowany przez nożownika. Czy ta impreza była źle zabezpieczona ?
[/b]
Z pewnością to, co wydarzyło się to ogromna tragedia dla rodziny prezydenta Gdańska, ale także dla miasta i mieszkańców. Nie ma przyzwolenia wśród społeczeństwa na takie zbrodnicze zachowania. Niestety, ograniczenie zabezpieczenia to częsty błąd. Policja i straż pożarna wycofała się z WOŚP. Dla niektórych mógł to być sygnał, że na imprezie nie będzie specjalistów, którzy mogą obserwować ludzi i zwracać uwagę na ich nienaturalne zachowania. Nie wierzę, że człowiek, który zaatakował prezydenta, stał spokojnie. Na pewno zachowywał się nerwowo. Gdyby w pobliżu sceny były odpowiednie służby, inaczej by zareagowały.

[b]Zastanawiający jest brak szybkiej reakcji ze strony ochrony.
[/b]

W dalszej części artykułu:

  • W jaki sposób powinny być zabezpieczane tego typu imprezy. Podpięcie je pod imprezy masowe pomoże?
  • Czy prezydenci po tej tragedii powinni mieć ochronę?
Pozostało jeszcze 53% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Agata Flak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.