Bójka na dworcu Łódź Widzew
Komisariat policji przy ul. Wysokiej wyjaśnia okoliczności, w jakich miało dojść do pobicia bezdomnego na dworcu kolejowym na Widzewie.
- W poniedziałek w nocy policję powiadomił świadek, który widział, jak ochroniarz pilnujący porządku na dworcu szarpał mężczyznę- informuje kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
43-letni bezdomny z obrażeniami głowy został odwieziony karetką do Centrum Dydaktyczno-Klinicznego przy ul. Pomorskiej. Był pod wpływem alkoholu. Twierdzi, że się przewrócił.
Maciej Bułtowicz, z Wydziału Prasowego PKP S.A. informuje, że ochroniarz na czas dochodzenia został odsunięty od obowiązków zawodowych. Firma, która go zatrudnia, też wyjaśnia sprawę.