Awantura na Anilanie! Goście pływalni nie mogli wejść na teren obiektu. Zauważyli, że w tym samym czasie ochroniarze wpuszczają „bokiem”

Czytaj dalej
Lila Sayed

Awantura na Anilanie! Goście pływalni nie mogli wejść na teren obiektu. Zauważyli, że w tym samym czasie ochroniarze wpuszczają „bokiem”

Lila Sayed

Do karczemnej awantury między gośćmi pływalni Anilana a kierownictwem i ochroną tego obiektu doszło w sobotę. Poszło o wpuszczanie bocznym wejściem - bez biletu i konieczności czekania w kolejce - klientów przez pracowników ochrony.

W sobotę około południa nowo otwarty kompleks basenów odkrytych przy ul. Sobolowej „pękał w szwach”, a przed wejściem czekał dodatkowy tłum gości (sznur ludzi kończył się w pobliskim parku). Z tego powodu nie wpuszczano na teren Anilany do momentu aż ktoś wyjdzie z obiektu. Czekanie okropnie się przedłużało. Spragnione wodnej rekreacji maluchy zanosiły się płaczem, a rodzice nie potrafili powiedzieć, kiedy w końcu na basen wejdą.

Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Lila Sayed

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.