Apoteoza potrzebności rzeczy (nie)potrzebnych [komentarz, zdjęcia]

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Hanna Wittstock, animatorka kulturalna

Apoteoza potrzebności rzeczy (nie)potrzebnych [komentarz, zdjęcia]

Hanna Wittstock, animatorka kulturalna

Przedświąteczne szaleństwo zakupowe zmierza do finału. Czas, gdy kupujemy od groma umiarkowanie potrzebnych i zupełnie zbędnych rzeczy właśnie osiąga zenit.

W ubiegłopiątkowe przedpołudnie przemierzałam galerie handlowe. Przeciskałam się między marketowymi stojakami i koszami wypełnionymi po brzegi rozmaitym towarem. Mnóstwem towaru. Do tego w tle rozbrzmiewały piosenki z dzwoneczkami, dziewczęta w strojach anielic, choinki, światełka. Atmosfera prawdziwie świąteczna, rozpylona nad sklepem niczym zapach z atomizera, miała mnie stymulować do wybierania znacznie większej liczby rzeczy, niż wcześniej planowałam.

Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Hanna Wittstock, animatorka kulturalna

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.